Obsługiwane przez usługę Blogger.

My Instagram

Kanapki na ogrodzie

Mamy piękny miesiąc maj, mnóstwo pracy na ogrodzie. Ptaszki śpiewają, ciepły wiatr i delikatnie ogrzewa nas słońce. Zaczynamy sadzić nasionka w warzywniku, po to aby oczywiście odżywiać się fit, a praca też jest całkiem fit. Łopatą czy grabiami to trzeba troszkę się namachać. Skoro same korzyści to bierzemy się do roboty. Przerwa jak najbardziej wskazana, tutaj bułeczki pszenne co prawda, ale z chudą szynką, pomidorkiem i świeżo zerwanym ogorodowym szczypiorkiem czy pietruszką smakuje najlepiej. Ze względu na ciepłą zimę, korzystałam z pietruszki i jarmużu z ogrodu cały okrągły rok, bez przykrycia dały radę. Pierwszy raz tak mi się zdarzyło, świeże, lekko przymrożone warzywa, co przy jarmużu wskazane. Bądźcie w formie, bo pracy jest dużo. Wszelkie grzeszki nie tylko bułeczki pszenne, a szczególnie te boczne należy szybko spalić. Figurka na lato będzie jak ta lala.



Brak komentarzy